Smieszny kocur
Komentarze: 0
Facet wierzy, że jest podobny..że wygląda jak, śmieszne.. jak: James Dean. Znowu mam ochotę sie z nim .. nie wiem .Jest przed trzydziestką i zdaje się, już nie gówniarz. On nie jest "facetem" bo miauczy jak kot. Prawie wszytko ode mnie wymiauczy ,wszystko co chce, Prefekcjonista? On chyba zawsze wie , co kobieta chce usłyszeć. Ze mną jest "śmiesznym kotem" nie błaznem , błazna bym nie strawiła, ale on to chyba wie. Z inną kobietą - nie wiem kim jest. Jest też z jakąś na stalę. Ze mna on nawet wie kiedy udawać lekko obrażonego. Swoim zachowaniem potrafi mnie rozśmieszyć wewnętzrnie prawie do .., Taka gra, zabawa. On gra. Ja udaję, że nie zauważam, że to gra. A może nie udaję? Tylko właśnie taka chce przy nim być? Troche niższy ode mnie, Na srednio wysokich obcasach usta mam na wysokości jego czoła , Mam wrażenie że gubił sie w tym swoim kocim... gdy na stojąco całowałam go w czoło. Wiem że on to nie to. Ale chcę z nim przez chwile pobyć, tak o poprostu, Dobrze się przy nim czuję. Ale wiem też ze za chwile znudzi mi sie ta jego całkowita akceptacja mnie jako .. nie wiem kogo ?
Dodaj komentarz